Umiejętność wejścia w stan relaksu jest bardzo ważna i potrzebna do zdrowego i spokojnego życia.

Savasana - czyli relaks na koniec sesji jogi - na początku może być najtrudniejszą pozycją do wykonania. Nie jest łatwo się położyć i po prostu być, bez ruchu, bez słuchania, bez mówienia. Ucząc jogi obserwuję, że wiele osób ma trudność w tym, żeby nic nie robi. Nauczeni jesteśmy działać, bo działanie przynosi efekty. Ale coraz częściej słyszy się, że relaks jest bardzo ważny. Aby żyć w pełni i korzystać ze swoich zasobów, to musimy się regenerować i ładować baterie. 

Woreczek na oczy do relaksacji sprawia, że szybciej wejdziesz w stan relaksu, ale również zapewni Ci głęboki odpoczynek. Wypełniony siemieniem lnianym i suszoną lawendą delikatnie obciąża i otula zapachem. Skutecznie chroni przed światłem. 

Z doświadczenia moich klientek wiem, że taki woreczek może przynieść ulgę w stanach zapalenia zatok. Wystarczy nagrzać na ciepłym kaloryferze lub w piekarniku na niewielkiej mocy i przyłożyć do obolałej twarzy. 

Używam takiego woreczka od wielu miesięcy i nigdy wcześniej nie miałam takiej przyjemności z relaksu, jak teraz. Postanowiłam podzielić się tym dobrem i szyte z muślinu woreczki na oczy można teraz kupić w moim sklepie - zobacz kolory